Już na samo słowo „dieta” robi Ci się słabo. Marzysz o zgrabnej sylwetce, ale masz już dość tych wszystkich restrykcji. Po tygodniu diety, czekolada śni Ci się po nocach i tylko czekasz, aż waga pokaże, że już zasłużyłaś, by ją zjeść. A co, jeśli powiemy Ci, że odchudzanie nie musi tak wyglądać? Że da się chudnąć bez ogromu restrykcji i głodu? Jeśli podoba Ci się ta myśl, zapraszamy do lektury.
Przede wszystkim na początek musisz wiedzieć, że aby chudnąć nie musisz eliminować konkretnych produktów, jak np. chleb, ale po prostu jeść mniej kilokalorii (kcal) niż potrzebujesz. Co ważne, taka restrykcja nie powinna być zbyt duża. Co prawda wtedy odchudzanie przebiegnie szybciej, ale równie szybko Twoja waga wzrośnie po powrocie do normalnych porcji. Dodatkowo zbyt restrykcyjna dieta sprawia, że Twojemu organizmowi może zacząć brakować ważnych substancji odżywczych, jak witaminy czy składniki mineralne. A to z kolei może sprawiać, że włosy zaczynają wypadać, skóra nabiera szarego odcienia, paznokcie zaczynają się łamać, a Ty nawet nie masz siły ani ochoty o nie zadbać. Dlatego najbezpieczniejszą opcją na odchudzanie jest zasięgnięcie porady dietetycznej. Dietetyk zajmie się tym, by twoje odchudzanie przebiegło bez uszczerbku na zdrowiu i jednocześnie efektywnie.
Wspomniałyśmy, że w odchudzaniu nie chodzi o restrykcje, więc zatem jak odchudzanie powinno wyglądać?
Na sam początek warto zapoznać się z ogólnymi zaleceniami zdrowego żywienia ustalonymi przez Instytut Żywności i Żywienia https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/talerz-zdrowego-zywienia/. Jest to naprawdę ważne, bo na tej podstawie powinnaś budować swój codzienny jadłospis.
Możesz zacząć liczyć kalorie i na tej podstawie mieć kontrolę nad tym, ile spożywasz. O ile na dłuższą metę może być to uciążliwe, to warto spróbować przeanalizować kilka najczęstszych posiłków. By oszacować, o ile jesz za dużo, dobrze jest znać swoje zapotrzebowanie energetyczne, które możesz obliczyć w kalkulatorach Całkowitej Przemiany Materii dostępnych w Internecie, np. takiego: https://dietetykpro.pl/kalkulatory/cpm. By chudnąć, musisz jeść trochę mniej kalorii niż wynosi Twoje zapotrzebowanie energetyczne (CPM).
Dieta odchudzająca powinna opierać się na jak najmniej przetworzonych produktach, czyli na warzywach, owocach, pełnoziarnistych produktach zbożowych, chudym lub średnio tłustym nabiale, chudym mięsie, tłustych rybach morskich, roślinach strączkowych i orzechach. Natomiast to nie oznacza, że na inne produkty nie ma w niej miejsca. Obecnie bardzo popularna jest tzw. metoda 80/20. Oznacza ona, by 80% zapotrzebowania kalorycznego pokrywały wcześniej wspomniane produkty, natomiast 20% możemy przeznaczyć na tzw. produkty rekreacyjne, czyli po prostu ulubione słodycze, lody czy pizzę. Dzięki takiemu podejściu „łapiesz dwie sroki za ogon” – masz zdrową i skuteczną dietę, a jednocześnie nie musisz całkowicie rezygnować z ulubionych produktów, które dają Ci dużo przyjemności.
Jeżeli wydaje Ci się, że korzystając z porady dietetycznej dostaniesz jałową dietę, która będzie katorgą dla Twoich kubków smakowych – jesteś w błędzie. My, jako dietetyczki, wcale nie będziemy Cię przekonywać, że brokuły są smaczniejsze od czekolady, ale wpiszemy Ci tę czekoladę w jadłospis, w taki sposób, że Twoja sylwetka na tym nie ucierpi.